Lotnisko na “tak”…

Artykuł “Kuriera Lubelskiego” z dnia 25.01.2006 r. opisujący głosowanie z dnia 24 stycznia, nad umieszczeniem w budżecie środków na budowę lotniska w Świdniku.

Lotnisko na “tak”…

Bliżej lotniska w Świdniku. Wczoraj posłowie zgodzili się, by w tym roku z publicznej kasy przeznaczyć na tę inwestycję 14 mln zł.

Wczoraj Sejm debatował nad tegorocznym budżetem. Posłowie musieli podjąć decyzje wobec ponad 200 poprawek. Wśród nich i wobec dotyczącej naszego lotniska, zgłoszonej w imieniu klubu PiS przez posłankę Elżbietę Kruk. Wniosek lubelskiej parlamentarzystki w ubiegłym tygodniu poparła komisja finansów. W tej komisji zasiada trzech naszych reprezentantów. Wszyscy: Gabriela Masłowska (LPR), Jan Łopata (PSL) i Janusz Palikot (PO) – byli za.

Wczoraj ta poprawka PiS była głosowana jako 148. – Udało się. Mamy te pieniądze. Lubelscy posłowie byli za – cieszył się poseł Jan Łopata.

Umieszczenie w tegorocznym budżecie państwa 14 mln zł na budowę lotniska w Świdniku to bardzo dobra wiadomość. Jednak to zdecydowanie za mało, by terminal zaczął przyjmować pierwsze samoloty. Koszt całej inwestycji szacuje się bowiem na ok. 150 mln zł.

…obwodnica na „nie”

Jest też zła wiadomość. Niestety, na razie nie ma co marzyć, by doszło do przyspieszenia budowy obwodnicy Lublina. Nasi posłowie na ten cel chcieli uzyskać w tym roku ok. 150 mln zł z publicznej kasy. Wniosek w tej sprawie, który złożyli parlamentarzyści PSL, w ubiegłym tygodniu trafił na posiedzenie komisji finansów publicznych. Nie znalazł jednak poparcia większości. Lubelscy posłowie przegrali stosunkiem głosów 11 do 16. Dlaczego obwodnica nie znalazła poparcia? – Pieniądze były na wyciągnięcie ręki. Jednak sytuacja zmieniła się po wypowiedzi drogowców, którzy wzięli udział w posiedzeniu komisji. Oni poinformowali posłów, iż trwają protesty mieszkańców dotyczące przebiegu lubelskiej obwodnicy – tłumaczył poseł Łopata.

Lubelscy posłowie PSL chcieli jeszcze raz powalczyć o obwodnicę. Zastrzegli, że wycofają się z tego kroku, jeśli partia przystąpi do tzw. paktu stabilizacyjnego zaproponowanego przez Jarosława Kaczyńskiego. I tak się stało. KA

Źródło:”Kurier Lubelski”, 25.01.2006 r.