Archive for January 18, 2007

Ludowe Opłatki

oplatek2007.jpg
Styczeń to tradycyjnie okres spotkań noworocznych i dzielenia się opłatkiem przez ludowców na Lubelszczyźnie. Poseł Jan Łopata uczestniczył w takich spotkaniach m.in. w Zamościu, Opolu Lubelskim, Lubartowie, Wysokiem, Garbowie, Bełżycach, Bychawie, Niedrzwicy, Konopnicy, Strzyżewicach. Jak co roku największym tego typu spotkaniem i chyba największym w całym kraju, był Wojewódzki Opłatek Ludowy, który odbył się 18 stycznia tego roku. Wśród blisko 3 tysięcy gości byli m. in. Arcybiskup Lubelski Józef Życiński i Prezes PSL Waldemar Pawlak. O wojewódzkim Opłatku Ludowym pisała lubelska prasa:

Ludowa obrona Kościoła na bis

Ludowcy z PSL, podobnie jak ci z “Piasta”, bronią Kościoła przed lustracją za pomocą “kwitów”. Metropolita lubelski dziękuje PSL za postawę solidarności.

Wczoraj lubelska hala MOSiR już po raz drugi w ciągu tygodnia wypełniła się gośćmi przybyłymi na ludowy opłatek. W ubiegły piątek opłatkową imprezę organizował Zdzisław Podkański i jego PSL “Piast”. Wczoraj opłatkiem podzielili się ludowcy z PSL-u. W hali było ponad dwa tysiące osób (o ponad tysiąc więcej niż u Podkańskiego). Na wczorajszym opłatku PSL-u gościł metropolita lubelski abp Józef Życiński, w imprezie “Piasta” udział wziął arcybiskup senior Bolesław Pylak. Obie imprezy przebiegały jednak w jednym duchu. Także wczoraj ludowcy stanęli w obronie Kościoła, który stał się celem “lustracyjnych ataków” różnych mediów. - Ten bezpardonowy atak na Kościół musi budzić sprzeciw. On godzi w podstawy naszej narodowej tożsamości. Lustracja i dekomunizacja powinny odbyć się jak najszybciej, ale na sprawiedliwych zasadach. Nie można osądzać człowieka bez sądu - grzmiał szef PSL na Lubelszczyźnie Edward Wojtas. Jak mówił, dziś dochodzi do sytuacji, gdy przy pomocy kwitów “dokopuje się, komu się da”. W tym tonie przemawiał również prezes PSL poseł Waldemar Pawlak. - Są ludzie, którzy uwierzyli, że w aktach SB jest tylko prawda. Na ich podstawie chcą być władcami przyszłości. Za czasów poprzedniego systemu służby zatruwały życie ludzi. Dziś w archiwach nie ma leku, ale jest trucizna. Trudno budować zdrową przyszłość karmiąc się trucizną - mówił Pawlak.

Abp Józef Życiński podziękował zebranym w hali MOSiR ludowcom za postawę solidarności. - Kiedy pod polskim niebem jest wiele agresji i konfliktów, u was widzę troskę o tradycję i kulturę. Za ten styl pragnę wam gorąco podziękować - mówił metropolita i dodawał: - Najwyższym moralistą w wolnej Polsce nie może być esbek i dawny sekretarz partii. Ten okres już przerabialiśmy. To powrót do duchów i upiorów z przeszłości.

Podczas opłatkowej imprezy Wojtas odniósł się też do ubiegłorocznego podziału ruchu ludowego, w wyniku, którego powstał “Piast”. - Było widmo rozłamu. Znaleźli się tacy, co chcieli iść inna drogą. I poszli. Na szczęście było ich niewielu - podkreślił.

Wojciech Andrusiewicz, “Gazeta Wyborcza” 19.01.2007

Zobacz galerię zdjęć z uroczystości…