Wystąpienie w sprawach bieżących. Pytanie Posła Jana Łopaty w sprawie linii kolejowej nr 7 Warszawa - Lublin - Dorohusk oraz odpowiedź Minister Infrastruktury.

800px-Train_ET22-1117.jpg

6 kadencja, 36 posiedzenie, 2 dzień (19-02-2009)
13 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Jan Łopata:
    Dziękuję, panie marszałku.

    Po pierwsze, chciałbym wyrazić radość, że to pani minister będzie odpowiadać na pytania związane z tym problemem, jako że zna ten problem dokładnie.

    Linia kolejowa nr 7, o której remont i modernizację chciałbym się w dniu dzisiejszym upomnieć, jest historycznym szlakiem wybudowanym przez Towarzystwo Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej w latach 1874-1877. Jak łatwo policzyć, w ciągu 3 lat wybudowano magistralę łączącą nadgraniczną wówczas Mławę z leżącym w granicach rosyjskiego cesarstwa Kowlem. Podróż z Warszawy do Lublina trwała wówczas 11 godzin. Było to wielkie osiągnięcie i spowodowało duże ożywienie gospodarcze. Wspomnę tu rozwój Dęblina, Puław, Nałęczowa, wreszcie Chełma i Lublina. Ale to historia. Piękna, chlubna, ale historia.

    Dzień dzisiejszy wygląda tak, że nie jedziemy 11 godzin z Lublina do Warszawy, jak przed 130 laty, ale 177-kilometrowy odcinek z Lublina do centrum Warszawy pokonujemy w ciągu 2 godzin i 40 minut. To tyle samo, ile trwała podróż koleją do stolicy w roku 1938 r. Może nie byłoby problemu, gdyby połączenie kołowe było w lepszym stanie. Niestety, siedemnastka to zatłoczona, wąska arteria. Nie mam czasu, aby szerzej omawiać znaczenie modernizacji siódemki dla rozwoju regionu lubelskiego i wschodniego Mazowsza. Dochodzi dodatkowy argument dotyczący organizacji mistrzostw Euro 2012. Kopalnia Bogdanka przewiduje swój rozwój i podwojenie wydobycia, wnioskuje również o modernizację linii kolejowej. Według specjalistów modernizacja wymaga nakładów w kwocie ok. 800 mln euro. Inwestycja ta była wpisana na listę rezerwową w Programie Operacyjnym ˝Infrastruktura i środowisko˝ na lata 2007-2013, ale w 2007 r. spadła, że tak to kolokwialnie nazwę. Argumentem był brak dokumentacji przedprojektowej, tzw. studium wykonalności. 28 stycznia tego roku podpisana została umowa na wykonanie tej dokumentacji. Ma być ukończona w marcu przyszłego roku.

    Pani Minister! Prośba od wielu tysięcy, może setek tysięcy, mieszkańców Lubelszczyzny. Proszę o pomoc dla Polskich Linii Kolejowych przy wykonaniu tego zadania, tak ważnego dla rozwoju Lubelszczyzny. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Jarosław Kalinowski:
    Bardzo dziękuję.
    Odpowiedzi udzieli pani Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, po raz piąty dzisiaj.

6 kadencja, 36 posiedzenie, 2 dzień (19-02-2009)
13 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Patrycja Wolińska-Bartkiewicz:
    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja również się cieszę, że mogę mówić o tej inwestycji. Modernizacja linii kolejowej nr 7 Warszawa - Lublin - Dorohusk, wraz z modernizacją, z remontem, linii nr 13 na odcinku Pilawa - Mińsk Mazowiecki, to tytuł projektu, który był zamieszczony jeszcze w lutym w 2007 r. na liście indykatywnej, na liście rezerwowej, w Programie Operacyjnym ˝Infrastruktura i środowisko. W sierpniu 2007 r. spadł z tej listy. (Wesołość na sali, oklaski)

    (Poseł Wojciech Mojzesowicz: Nic nie spadło.)

    Tak, został wykreślony. W sierpniu 2007 r. nie było tego projektu na żadnej liście w Programie Operacyjnym ˝Infrastruktura i środowisko˝.

    (Poseł Wojciech Mojzesowicz: Sprawdzimy wszystko.)

    Powodem takiej decyzji było niewystarczające przygotowanie dokumentacyjne i wyczerpanie dostępnej alokacji w działaniu 7.1 Programu Operacyjnego ˝Infrastruktura i środowisko˝. Natomiast waga tej linii dla rozwoju woj. lubelskiego jest nie do przecenienia. Linia nr 7 to jedna z linii wpisanych w sieć TEN-T, czyli w transeuropejską sieć transportową - najważniejsze korytarze transportowe w całej Unii Europejskiej. Smutne było to, że ta linia nie była ujęta w żadnym programie modernizacyjnym, nie podejmowano ani nie kontynuowano prac przygotowawczych. Dlatego w ubiegłym roku, w sierpniu 2008 r., za rządów Donalda Tuska podjęto w Ministerstwie Infrastruktury i spółce PKP PLK decyzję o tym, że przygotowanie tej inwestycji nastąpi ze środków własnych spółki. Dwa miesiące wcześniej, 20 czerwca, wysłaliśmy do Brukseli aplikację o dofinansowanie przygotowania gruntownej modernizacji tej linii z funduszu TEN-T, który wspiera przygotowanie inwestycji właśnie w zakresie sieci transeuropejskiej.

    W ubiegłym roku modernizacja linii kolejowych nie była priorytetem, więc projekt nie dostał dofinansowania. Ponowimy taką aplikację w tym roku, ponieważ nadarzyła się okazja, jeśli chodzi o przygotowanie projektów w zakresie linii kolejowych w TEN-T, więc mamy taką szansę. Niemniej jednak, żeby nie marnować czasu, 29 stycznia została podpisana umowa z konsorcjum wykonawców, którzy przygotują kompletną dokumentację, tj. studium wykonalności i wybór opcji modernizacyjnej - pod uwagę są brane cztery rozwiązania - analizę środowiskową wraz z przygotowaniem materiałów do uzyskania decyzji środowiskowej, która w procesie inwestycyjnym jest niezbędna do realizacji inwestycji, a także wnioski o uzyskanie decyzji środowiskowej oraz materiały do przygotowania procedury przetargowej na realizację samej inwestycji na podstawie wybranej opcji modernizacyjnej.

    Oczywiście w zależności od dostępności środków finansowych na realizację tej inwestycji zostanie podjęta decyzja, czy modernizacja linii będzie gruntowna i obejmie dostosowanie tej linii do parametrów prędkości 160 km/h lub większej, tak żeby linia nr 7 była linią szybkiego ruchu kolejowego. Należy tutaj mieć na uwadze plany inwestycyjne naszych sąsiadów po stronie ukraińskiej, ponieważ linia i transport kolejowy nie mogą się kończyć po polskiej stronie. Musimy brać pod uwagę to, co się dzieje za granicą. Niemniej jednak jest to wielka szansa dla realizacji tej inwestycji. Nawet jeżeli zabrakłoby środków w perspektywie finansowej 2007-2013, co może się zdarzyć, ponieważ, jak powiedziałam wcześniej, alokacja jest zabrana przez inne projekty kolejowe, to jest bardzo duża szansa, że w roku 2014 modernizacja tej linii znajdzie się na pierwszym miejscu. Zgodnie z ˝Master Planem dla transportu kolejowego w Polsce do roku 2030˝ ta linia ma być zmodernizowana w latach 2012-2020 - odcinek od Warszawy do Lublina, a do roku 2030 - cały odcinek do granicy w Dorohusku. Niemniej jednak, w celu utrzymania linii w dobrym stanie umożliwiającym ruch pociągów, w tym roku PKP PLK SA planuje przeznaczyć na modernizację, naprawy tej linii, rozjazdów, urządzeń sterowania ruchem kolejowym i urządzeń energetycznych 6 735 000 zł. Dziękuję bardzo. (Oklaski)