Wypowiedź w sejmie w sprawie akcyzy na tytoń i papierosy

tyton-1.jpg

Poseł Jan Łopata zabrał głos na 72. posiedzeniu sejmu w sprawie podwyżki akcyzy. Poniżej treść pytania wraz z odpowiedzią Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Izabeli Leszczyny:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowna Pani Minister!

Kilka tygodni temu Polskę obiegła informacja, że Ministerstwo Finansów planuje na następny, czyli 2015, rok kolejną podwyżkę akcyzy na tytoń i papierosy. Nie ukrywam, że wywołało to duże zaniepokojenie, może nie bezpośrednio u palących, ale przede wszystkim u producentów tytoniu, rolników i producentów papierosów.

Pochodzę z województwa lubelskiego i od kilku lat przestrzegałem przed taką polityką akcyzową w kontekście właśnie jednego z lubelskich zakładów, jednego z lubelskich producentów, a mianowicie państwowej firmy wówczas - lubelskich zakładów tytoniowych. Możemy sobie w sumie chyba dzisiaj pogratulować, bo ta firma została wprawdzie przekształcona, ale właśnie, jak donosi prasa, ogłosiła upadłość. Kolejny lubelski zakład pracy zapewne przekształci się w atrakcyjne działki deweloperskie, ale chyba nie o to chodzi. Miejmy również świadomość tego, że, jak podaje Centrum im. Adama Smitha, cały sektor kreuje ok. 500 tys. miejsc pracy.

Powiedziałem, że palący najmniej przejęli się tą zapowiedzią podwyżki akcyzy, a to moim zdaniem wynika z prostego faktu. Mianowicie, jak podaje inny raport, konkretnie raport KPMG, nielegalny rynek papierosów w Polsce w 2013 r. wyniósł 13,9% i wzrósł o blisko 1% w stosunku do roku 2012. Gdyby ta ilość papierosów była zakupiona w Polsce legalnie, to do budżetu mogłoby wpłynąć dodatkowo blisko 3 mld zł. Te 13,9% to zapewne średnia i na pewno jakaś średnia w całym kraju. Ale jakby się przespacerować po targowiskach województwa lubelskiego i nie tylko, bo też świętokrzyskiego, podkarpackiego czy warmińsko-mazurskiego (Dzwonek), to na pewno ten procent okazałby się większy.

Szanowna pani minister, a więc jak jest z tą akcyzą na rok 2015? Dziękuję. (Oklaski)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Izabela Leszczyna:

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Szanowny Panie Pośle! Są trzy powody, dla których minister finansów w ogóle podnosi podatek akcyzowy. Pierwszy powód to są nasze zobowiązania wobec Unii Europejskiej. Drugi powód to są względy zdrowotne. I wreszcie trzeci powód to potrzeby budżetowe państwa.

Jeśli chodzi o ten pierwszy powód, to unijne minimum podatkowe to akcyza na poziomie 90 euro na 1 tys. sztuk papierosów i to minimum Polska osiągnęła w tym roku. A więc odpada nam ten pierwszy powód.

Kolejny powód to cele zdrowotne. Tutaj prowadzimy taką politykę akcyzową, żeby ograniczać dostępność wyrobów tytoniowych, tzn. akcyza powinna rosnąć ponad wskaźnik inflacji. Inflacja ubiegłoroczna, a także tegoroczna, jest bardzo niska. W związku z tym tu też nie ma presji na podniesienie akcyzy i ten powód nie jest w żadnym stopniu wystarczająco istotny.

Wreszcie trzeci powód, czyli potrzeby budżetowe państwa. Podatek akcyzowy to rzeczywiście ważna pozycja w budżecie i w ustawie budżetowej na 2014 r., w planie to ok. 19 mld zł z tytułu akcyzy na wyroby tytoniowe. Podwyżki stawek podatku akcyzowego powodują podwyżkę cen detalicznych na te wyroby i rzeczywiście wpływy budżetowe powinny być wyższe. Niestety, jak pan poseł słusznie zauważył, tak się nie dzieje, bo obserwujemy też inny efekt, tzn. spadek sprzedaży. To oczywiście powoduje, że wpływy budżetowe z tytułu akcyzy od wyrobów tytoniowych w ciągu ostatnich kilku lat, mimo podnoszenia tego podatku akcyzowego, utrzymują się na tym samym poziomie.

Pan poseł także ma rację, mówiąc, że ten efekt to jest też efekt działania szarej strefy. W IV kwartale 2013 r. wielkość tej strefy była szacowana na ok. 14%. Trudno powiedzieć, że jest to pocieszające, ale ta szara strefa nie rośnie. Według danych Instytutu Doradztwa i Badań Rynku Almares od kilku lat utrzymuje się ona na tym - oczywiście dla nas niezadowalającym - poziomie. Dlaczego tak jest? Nielegalny obrót wyrobami tytoniowymi i przemyt wyrobów tytoniowych, i nielegalna produkcja to są procedery bardzo rozdrobnione. Stąd kontrola tej nielegalnej działalności jest także utrudniona. Oczywiście bardzo konsekwentne, zdecydowane działania Służby Celnej mają ogromne znaczenie. Zapewniam pana posła, że nie tylko nasi celnicy, lecz także prokuratura i CBŚ robią wszystko, żeby te niepokojące zjawiska ograniczyć.

Konkludując, nie wiem, skąd wyszła plotka o tym, że minister finansów ma zamiar podnieść akcyzę na wyroby tytoniowe w 2015 r. Odpowiadając na pytanie pana posła, z przyjemnością informuję, że nie ma takich planów i podatek akcyzowy na wyroby tytoniowe w 2015 r. pozostanie na obecnym poziomie. Dziękuję bardzo.

Poseł Jan Łopata:

Chciałbym podziękować pani minister za pozytywną odpowiedź. Od razu chcę powiedzieć, że nie należę do palących, więc to mnie nie dotyczy, ale dotyczy producentów tytoniu, moich wyborców, mieszkańców, jak również zakładów pracy, w których, jak mówiłem, jest zatrudnionych blisko 500 tys. ludzi. Wiem, że nie pani minister odpowiadała za politykę akcyzową, ale Polska wynegocjowała do 2018 r. dochodzenie do zapisów dyrektywy z 2011 r. Przyspieszając to o 3 lata, moim skromnym zdaniem popełniliśmy błąd, my jako Polska. Zakład lubelski podałem jako przykład, ale szara strefa i miliardy niewpływających pieniędzy do budżetu stanowią wymierny efekt tego błędu przyspieszenia. Naprawdę, jesteśmy na granicy, gdzie paczka papierosów na Ukrainie, na Białorusi kosztuje kilka złotych, a najtańsza paczka papierosów w Polsce kosztuje 10 zł, więc naprawdę bardzo prosty jest manewr przemytu i handlu. (Dzwonek) Wydaje się, że absolutnie został popełniony błąd. Natomiast za deklarację niepodwyższenia akcyzy, czyli ochrony również budżetu Polski, chciałbym podziękować.