W schetynówkach wyszły nierówności

Artykuł z Kuriera Lubelskiego, 17.04.2009:

O tym, że sposób rozdzielenia pieniędzy z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych nie jest sprawiedliwy, alarmowaliśmy po raz pierwszy 4 listopada ubiegłego roku. Rządowy program przewiduje, że każde z 16 województw otrzyma na drogowe inwestycje po 62,5 mln zł rocznie przez trzy lata. W konsekwencji, Lubelszczyzna dostała tyle samo pieniędzy, co prawie trzykrotnie mniejsze woj. opolskie i ponad dwukrotnie mniejsze świętokrzyskie.

Spójrzmy na efekty tego “równego” podziału. W naszym regionie wnioski do programu złożyło prawie 200 gmin i powiatów. Według wstępnych obliczeń, pieniędzy wystarczyło na realizację tylko co piątego projektu. Po zakończeniu przetargów, w wyniku których wyłoniono wykonawców robót i doprecyzowano koszty każdej inwestycji, okazało się, że nasze samorządy zaoszczędziły łącznie ok. 7,5 mln zł. Wystarczy to na budowę kolejnych dwóch dróg gminnych i dwóch powiatowych.

Bez szans na dofinansowanie pozostaje nadal ponad 150 projektów z Lubelszczyzny.

Takich problemów nie mają mniejsze województwa. W woj. opolskim w pierwszym naborze udało się dofinansować łącznie 72 wnioski, a odrzucono zaled-wie sześć projektów. W woj. lubuskim pieniędzy wystarczyło na budowę 60 odcinków dróg, co stanowi ok. 85 proc. wszystkich wniosków, które wpłynęły do urzędu wojewódzkiego. Natomiast w woj. świętokrzyskim, w wyniku oszczędności, udało się zakwalifikować do realizacji wszystkie projekty z list rezerwowych, a i tak nie wydano wszystkich pieniędzy. Tutejszy urząd zdecydował się na zorganizowanie dodatkowego naboru.

- Do konkursu dopuściliśmy również kolejne wnioski tych samorządów, które już dostały dofinansowanie - mówi Agata Wojda, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego.

- Podział środków jest nie-sprawiedliwy - alarmuje Jan Łopata, poseł PSL z Lublina. - Ministerstwo rozdzielając pieniądze powinno wziąć pod uwagę sieć dróg w każdym województwie oraz liczbę mieszkańców.

Poseł Łopata wystosował interpelację w tej sprawie do pomysłodawcy programu Grzegorza Schetyny, ministra spraw wewnętrznych i administracji. Odpowiedź na jego pismo daje nadzieję na inny podział pieniędzy w kolejnym naborze wniosków, który ruszy 1 sierpnia.

- W ramach analizy możliwości usprawnienia realizacji programu wieloletniego, w kolejnych latach jego obowiązywania będą brane pod uwagę wszelkie racjonalne rozwiązania kwestii podziału środków dotacji budżetowej, w tym również propozycje zróżnicowania wielkości środków przypadających na poszczególne województwa z uwzględnieniem gęstości sieci drogowej - odpowiedział Tomasz Siemoniak, sekretarz stanu w MSWiA.

- Mam nadzieję, że po analizie ministerstwo rozdzieli pieniądze inaczej, przeznaczając większą pulę dla województwa lubelskiego - skwitował poseł Jan Łopata.

Barbara Majewska

schetynowki.jpg