Archive for February 2009

Pytanie Posła Jana Łopaty dotyczące PKP Cargo Wschodniego Zakładu w Lublinie.

PKP_Cargo.jpg

6 kadencja, 36 posiedzenie, 2 dzień (19-02-2009)
13 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Jan Łopata:
    Tak, tak. Dziękując za tę odpowiedź, pani minister, chciałbym zadać pytanie uzupełniające. Może ono po części odbiegać od zasygnalizowanego wcześniej problemu. Pani minister, gdyby miała pani trudność z udzieleniem odpowiedzi, to proszę o odpowiedź pisemną.

    Otóż do mojego kolegi, posła Edwarda Wojtasa - tylko z przyczyn regulaminowych to ja zadaję to pytanie - przybyli przedstawiciele PKP Cargo Wschodni Zakład w Lublinie z informacją o zabraniu, że tak to nazwę, z Lubelszczyzny wszystkich lokomotyw elektrycznych i skoncentrowaniu ich na stacji Skarżysko-Kamienna. PKP Cargo Wschodni Zakład w Lublinie obsługuje ponad 450 kontrahentów, rocznie wywozi ok. 10 mln ton ładunku z takich przedsiębiorstw, jak Zakłady Azotowe Puławy, kopalnie węgla, cementownie, oraz towary przeładunkowe z Dorohuska. Elektrowozy przemieszczają się po te ładunki 100 czy nawet 200 km przy każdym formowaniu pociągu. Wygląda to na absurdalne rozwiązanie, dlatego też prosimy panią minister o odniesienie do tej kwestii, która niewątpliwie bulwersuje środowisko kolejarzy i wszystkich rozsądnych ludzi, mam wrażenie. Dziękuję bardzo.

Czytaj dalej »Pytanie Posła Jana Łopaty dotyczące PKP Cargo Wschodniego Zakładu w Lublinie.

Wystąpienie w sprawach bieżących. Pytanie Posła Jana Łopaty w sprawie linii kolejowej nr 7 Warszawa - Lublin - Dorohusk oraz odpowiedź Minister Infrastruktury.

800px-Train_ET22-1117.jpg

6 kadencja, 36 posiedzenie, 2 dzień (19-02-2009)
13 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Jan Łopata:
    Dziękuję, panie marszałku.

    Po pierwsze, chciałbym wyrazić radość, że to pani minister będzie odpowiadać na pytania związane z tym problemem, jako że zna ten problem dokładnie.

    Linia kolejowa nr 7, o której remont i modernizację chciałbym się w dniu dzisiejszym upomnieć, jest historycznym szlakiem wybudowanym przez Towarzystwo Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej w latach 1874-1877. Jak łatwo policzyć, w ciągu 3 lat wybudowano magistralę łączącą nadgraniczną wówczas Mławę z leżącym w granicach rosyjskiego cesarstwa Kowlem. Podróż z Warszawy do Lublina trwała wówczas 11 godzin. Było to wielkie osiągnięcie i spowodowało duże ożywienie gospodarcze. Wspomnę tu rozwój Dęblina, Puław, Nałęczowa, wreszcie Chełma i Lublina. Ale to historia. Piękna, chlubna, ale historia.

    Dzień dzisiejszy wygląda tak, że nie jedziemy 11 godzin z Lublina do Warszawy, jak przed 130 laty, ale 177-kilometrowy odcinek z Lublina do centrum Warszawy pokonujemy w ciągu 2 godzin i 40 minut. To tyle samo, ile trwała podróż koleją do stolicy w roku 1938 r. Może nie byłoby problemu, gdyby połączenie kołowe było w lepszym stanie. Niestety, siedemnastka to zatłoczona, wąska arteria. Nie mam czasu, aby szerzej omawiać znaczenie modernizacji siódemki dla rozwoju regionu lubelskiego i wschodniego Mazowsza. Dochodzi dodatkowy argument dotyczący organizacji mistrzostw Euro 2012. Kopalnia Bogdanka przewiduje swój rozwój i podwojenie wydobycia, wnioskuje również o modernizację linii kolejowej. Według specjalistów modernizacja wymaga nakładów w kwocie ok. 800 mln euro. Inwestycja ta była wpisana na listę rezerwową w Programie Operacyjnym ˝Infrastruktura i środowisko˝ na lata 2007-2013, ale w 2007 r. spadła, że tak to kolokwialnie nazwę. Argumentem był brak dokumentacji przedprojektowej, tzw. studium wykonalności. 28 stycznia tego roku podpisana została umowa na wykonanie tej dokumentacji. Ma być ukończona w marcu przyszłego roku.

  Czytaj dalej »Wystąpienie w sprawach bieżących. Pytanie Posła Jana Łopaty w sprawie linii kolejowej nr 7 Warszawa - Lublin - Dorohusk oraz odpowiedź Minister Infrastruktury.