Interpelacja do Ministra Sprawiedliwości

Interpelacja do Ministra Sprawiedliwości w sprawie potrzeby wniesienia kasacji na korzyść Wincentego Witosa oraz dziesięciu posłów II RP skazanych wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 stycznia 1932 r. sygn. akt LVII 1K. 471/31, zatwierdzonym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, i więzionych w Twierdzy Brzeskiej.

wpłynęła dnia 09-12-2005

ogłoszona dnia 15-12-2005 na posiedzeniu 5

Panie Ministrze Prokuratorze Generalny!

Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Tak stanowi art. 2 Konstytucji RP - taka jest wola Narodu wyrażona w referendum konstytucyjnym w 1997 r.

Ciągłość Państwa Polskiego od odrodzenia w 1918 r. do dnia dzisiejszego daje nam prawo szczycić się tradycją oraz społecznym, gospodarczym i politycznym dorobkiem tego okresu. Ale na organy władzy państwowej i sądownictwo nakłada również moralne i prawne obowiązki naprawiania nienaprawionych krzywd i szkód wyrządzonych obywatelom przez władze.

Taką jedną ze spraw, która mimo upływu wielu lat nie została do końca załatwiona, jest sprawa bezprawnego uwięzienia w 1930 r. grupy posłów i byłych posłów, osadzenia ich w słynnej Twierdzy Brzeskiej, a następnie osądzenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie i skazania na kary więzienia.

Wśród uwięzionych, osądzonych i skazanych pod zarzutem, że ˝/…/po wzajemnym porozumieniu się, działając świadomie, wspólnie przygotowywali zamach, którego celem było usunięcie przemocą członków sprawującego w Polsce władzę rządu, zastąpienie go przez inne osoby /…/˝, a zatem oskarżonych i osądzonych za zamach stanu, znaleźli się:

Wincenty Witos - wybitny przywódca Ruchu Ludowego - trzykrotny Premier Rzeczypospolitej, szef Rządu Obrony Narodowej w 1920 r., Kawaler Orderu Orła Białego;

Kazimierz Bagiński - jeden z czołowych działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, Kawaler Orderu Virtuti Militari, jeden ze skazanych z 16 w procesie moskiewskim. Po powrocie do kraju w 1946 r. osadzony w więzieniu i po raz kolejny skazany na więzienie przez stalinowskie władze w PRL;

9 innych posłów i byłych posłów II RP wywodzących się z różnych ugrupowań politycznych i kół poselskich.

Panie Ministrze Prokuratorze Generalny! Przed kilkoma dniami dotarła do nas książka pt. ˝Sprawa Brzeska˝, wydana w Londynie w 1941 r., nabyta w punkcie antykwarycznym Księgarni Czytelnik tuż przy Sejmie na ulicy Wiejskiej 14.

Problematyka w niej poruszana jest nam znana z wcześniejszych publikacji, m.in. ze wspomnień Wincentego Witosa. Jednak ta publikacja uświadomiła fakt, że mimo iż polityczna i moralna ocena tych zajść i tego wyroku jest znana, to okazuje się jednak, że sprawa ta nie doczekała się do tej pory rzetelnej weryfikacji prawnej. Nie można bowiem uznać za rzetelne procesu przed sądem okręgowym ani apelacji. Farsą było również postępowanie kasacyjne.

W II Rzeczypospolitej za skazanymi wybitnymi obywatelami krążyły policyjne listy gończe. Zmuszeni byli wyjeżdżać na emigrację (Witos, Bagiński do Czechosłowacji). Nawet, wracając do ojczyzny w obliczu najwyższego jej zagrożenia, nie zostali pozostawieni w spokoju, by mogli włączyć się do obrony. Nie ma tu znaczenia fakt, że tylko na krótko zostali osadzeni w polskich więzieniach (Witos w Siedlcach, Bagiński w Płocku). Nawet w takich okolicznościach byli traktowani jak przestępcy i wrogowie niebezpieczni dla sprawujących władzę.

Także po klęsce wrześniowej traktowano tych wspaniałych ludzi jak przestępców. Jedynym gestem ze strony władz II Rzeczypospolitej był dekret o amnestii Prezydenta RP przyjęty już na uchodźstwie w dniu 31.X.1939 r. na podstawie art. 79 ust. 2 Ustawy konstytucyjnej i ogłoszony w Dzienniku Ustaw RP Nr 100 poz. 100. Dekret ten jedynie zwalniał skazanych z odbycia kary, natomiast pozostało piętno skazanych za zamach stanu.

Również wymiar sprawiedliwości w powojennej Polsce z oczywistych względów nie odniósł się do tej sprawy. Przecież nie zależało mu o przypominaniu takich nazwisk, jak Witos, i pozostałych 10 skazanych. Nie przeszkadzało to jednak stalinowskim władzom sięgać po wzorce i metody wypróbowane w procesie brzeskim do rozliczania się z opozycją parlamentarną w pierwszych latach po wojnie.

Doświadczył tego między innymi Kazimierz Bagiński, skazany w procesie brzeskim, a także jako jeden z 16 sądzonych w procesie moskiewskim polskich przywódców. Po powrocie do kraju władze stalinowskie we wrześniu 1946 r. osadziły go w więzieniu i wytoczyły polityczny proces, który skończył się 17 kwietnia 1947 r. wyrokiem 8 lat więzienia i karami dodatkowymi. Stalinowskie władze osiągnęły założony cel uwięzienia i skazania na wieloletnie więzienie, aby uniemożliwić K. Bagińskiemu kandydowanie do Sejmu Ustawodawczego w 1947 r.

Jedynie ten ostatni wyrok z 1947 r. wobec Bagińskiego, na skutek rewizji pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, w dniu 26 lipca 1989 r. został uchylony, a Kazimierz Bagiński i trzech jego kolegów skazanych zostało w pełni zrehabilitowanych. Jednak nadal ciążą na nim wyroki brzeski i moskiewski. Podobnie wyrok brzeski nadal ciąży na Wincentym Witosie oraz pozostałych 9 skazanych.

Panie Ministrze Prokuratorze Generalny! Młodzi ludzie zainteresowani historią Rzeczypospolitej i ruchu ludowego zadają nam wiele trudnych pytań, które wymagają odpowiedzi, a które skłoniły nas do skierowania na Pańskie ręce niniejszej interpelacji. A oto one:

1. Czy Wincentego Witosa należy uważać za Wielkiego Polaka, który stawał w pierwszym szeregu, gdy potrzebowała tego Ojczyzna, między innymi przyjmując na siebie odpowiedzialność za losy wobec sowieckiej nawały w 1920 r., wtedy gdy inni wielcy tamtych czasów mieli chwile zwątpienia? Tak kazałaby ocenić go historia. Czy też uznać go za przestępcę politycznego w związku z nieuchylonym dotychczas wyrokiem z procesu brzeskiego?

2. Czy Wincenty Witos jest kawalerem Orderu Orła Białego, czy też nie, w związku ze skazaniem go w procesie brzeskim? Pytanie istotne w 300. rocznicę ustanowienia tego najwyższego w Polsce odznaczenia.

3. Czy Kazimierz Bagiński to obrońca Ojczyzny, czy kryminalista, nad którym ciążą dwa nieuchylone wyroki: brzeski i moskiewski?

Młodzież interesują również sprawy związane z pozostałymi dziewięcioma skazanymi w procesie brzeskim.

Panie Ministrze Prokuratorze Generalny! Art. 521 Kodeksu postępowania karnego stanowi, że Prokurator Generalny, a także Rzecznik Praw Obywatelskich, może wnieść kasację od każdego prawomocnego orzeczenia sądu kończącego postępowanie.

W świetle tego przepisu w niniejszej interpelacji zwracamy się do Pana Prokuratora Generalnego z następującymi pytaniami:

1. Czy Pan Prokurator Generalny podziela nasze zdanie, że w tym konkretnym przypadku amnestia zastosowana 31 października 1939 r. przez Prezydenta RP na uchodźstwie wobec skazanych w procesie brzeskim oraz ewentualne zatarcie skazania na skutek upływu tak długiego czasu nie są wystarczające dla prawnego, moralnego i historycznego zamknięcia sprawy?

2. Czy Pan Prokurator Generalny skorzysta z uprawnienia wynikającego z art. 521 Kodeksu postępowania karnego i wniesie kasację na korzyść skazanych w ˝procesie brzeskim˝?

Czy w przypadku, gdyby obecnie obowiązujące przepisy, w tym przywołany wyżej art. 521 Kodeksu postępowania karnego, okazały się niewystarczające do wniesienia kasacji, Pan Minister - Prokurator Generalny podejmie starania o inicjatywę ustawodawczą Rządu, która otworzyłaby drogę do wniesienia kasacji w tej sprawie na wzór ustawy z 23 lutego 1991 r. o uchyleniu wyroków wydanych wobec osób skazanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego?

Z wyrazami szacunku

Poseł Stanisław Żelichowski

oraz grupa posłów
(Jan Bury
Andrzej Grzyb
Stanisław Kalemba
Jan Łopata
Mieczysław Marcin Łuczak
Mirosław Maliszewski
Andrzej Pałys
Marek Sawicki
Tadeusz Sławecki
Henryk Smolarz
Aleksander Sopliński
Zbigniew Włodkowski
Wiesław Woda)

Warszawa, dnia 8 grudnia 2005 r.